„PORA NA MYŚLI I ZŁOŻENIA NADEJDZIE”. PREZYDENT ANNA MIECZKOWSKA O WYJEŹDZIE SZEFA SZTABU ZARZĄDZANIA KRYZYSOWEGO
Sprawa urlopowego wyjazdu Artura Wasiewskiego, szefa miejskiego sztabu zarządzania kryzysowego, wzbudziła ogromne kontrowersje. W piątek na badania dziennikarzy w ostatniej sprawie odpowiadała prezydent Anna Mieczkowska.
Najpierw jednak, podczas specjalnej konferencji, prezydent mówiła o przygotowaniach miasta na najdroższe dni i bezpieczeństwie ludzi w sprawie dostaw wody, energii, ciepła. Mieczkowska mówiła więcej o szukaniu doskonałych rozwiązań dotyczących sytuacji dzieci i młodzieży, które z poniedziałku nie będą należeć do grup. – Musimy zadbać o to, aby uczniowie byli bezpieczni. Stąd i chcemy wzmożone kontrole straży publicznej i policji w obecnych polach, w których mogą gromadzić się młodzi ludzie. Wszystko po to, by nie zwiększać ryzyka zarażenia – mówiła urzędniczka.
Podczas rozmów pojawiła się również kwestia przyjazdów niemieckich turystów do centra. – Dzisiaj wystosowałam pismo do wojewody, jak wyjść do migracji kobiet z różnych państw, często tych państw w których stwierdzono ogniska choroby. Istniejemy w ciągłym kontakcie z częścią turystyczną – mówiła prezydent.
Pytania dziennikarzy, po wykonaniu konferencji, dotyczyły głównie wyjazdu urlopowego szefa miejskiego sztabu zarządzania kryzysowego Artura Wasiewskiego. Przypomnijmy: trzy dni temu, urzędnik wyleciał, w ramach urlopu, do Egiptu. Dziennikarze badali nie właśnie o to, czy jego nieobecność nie wpłynie na osłabienie działań sztabu, ale i o ocenę moralną takiego działania. – Na refleksję i złożenia przyjdzie czas, natomiast pozwólcie mi państwo teraz na te reagowanie, planowanie, zapobieganie, ustalanie priorytetów – mówiła urzędniczka. Prezydent poinformowała również, że po powrocie z Egiptu, Wasiewski będzie wymagał przejść dwutygodniową kwarantannę.