Jak wszyscy rozumiemy, organizacja pogrzebu nie należy do łatwych, ani miłych przeżyć. Dla wielu osób jest to sytuacja wręcz traumatyczna, o której niechętnie się wspomina, czy w ogóle nawet myśli. Ceremonia ostatniego pożegnania jest więc czymś, co najlepiej zorganizuje dla nas zakład pogrzebowy. Okazuje się jednak, że w aktualnej sytuacji ekonomicznej uroczystość pogrzebowa może stać się jeszcze bardziej przykra, a to za sprawą słabej jakości akcesoriów funeralnych, sprowadzanych z Chin jako tańsze, jednak pełne wad. O co dokładnie chodzi? Sprawdzamy Szczecin.
Zakład pogrzebowy w Szczecinie a perspektywa ogólnokrajowa
Jeśli chodzi o branżę usług pogrzebowych Szczecin jest wyjątkowym miastem z powodu tutejszego Cmentarza Centralnego. Jest to największa w Polsce i trzecia co do wielkości nekropolia w Europie. Powierzchnia cmentarza to ponad 170 hektarów, bramy nekropolii wychodzą na trzy różne dzielnice miasta. Jak można się domyśleć, każdy zakład pogrzebowy w Szczecinie działa w warunkach konkurencji silniejszej i liczniejszej niż w innych miastach, a z tego powodu przykłada naprawdę dużą wagę do jakości swoich usług, jak i do wszelkich informacji o sytuacji w branży. Jeśli branża pogrzebowa w Polsce boryka się z jakimś problemem, zakład pogrzebowy w Szczecinie będzie o niej wiedzieć jako pierwszy. I tak też jest w przypadku chińskich trumien.
Akcesoria funeralne – kwestia jakości
Pogrzeb to koszty, które w dzisiejszych czasach mogą się z powodu inflacji i niepewnej sytuacji ekonomicznej zmienić z godziny na godzinę. Wiedząc o tym, że żałobnikom niemal zawsze zależy na oszczędności, branża pogrzebowa szuka nowych rozwiązań i przez chwilę wydawało się, że skuteczne będzie sprowadzenie tańszego asortymentu z zagranicy. Według doniesień, największym problemem okazały się trumny – oczywiście, nie wszędzie. Jak niemal każdy sektor rynku, branża usług pogrzebowych nie jest dziedziną jednolitą, co oznacza, że nie każdy zakład pogrzebowy dba o jakość swoich usług i renomę jak firmy w Szczecinie. W mniejszych miastach, albo w sytuacji gdy jeden cmentarz obsługuje kilka miejscowości, działają niezbyt solidne firmy pogrzebowe, a dzieje się to właściwie na żądanie ich Klientów, którym zależy na jak najniższych kosztach. Stąd zakłady pogrzebowe bez biur i bez przygotowania administracyjnego, zatrudniające wyłącznie pracowników dorywczych, a organizujących pochówki przy pomocy kilku tylko telefonów, wykonanych z samochodu. Podczas uroczystości organizowanych przez tego typu firmy okazało się, że sprowadzona z Chin trumna tańsza od produkowanej w Polsce nie wytrzymuje do końca pogrzebu.
Tani pogrzeb w Szczecinie nie wymaga asortymentu z importu
Według doniesień potwierdzonych przez szczecińskich specjalistów, polski rynek został zalany tanimi trumnami z Chin. Tak się jednak składa, że żaden zakład pogrzebowy ze Szczecina ich nie poleca. Firmy pogrzebowe ze Szczecina kupują potrzebne akcesoria u polskich producentów, zazwyczaj zawsze u tych samych, sprawdzonych przez lata współpracy. Jednak w innych miastach żałobnicy chcący za wszelką cenę obniżyć koszty pochówku narażeni są na ryzyko. Chińskie trumny są tańsze, ale choć wyglądają na drewniane, to po puknięciu wydają inny odgłos niż wydawałoby drewno. Przedsiębiorcy podejrzewają, że tworzywem chiński trumien jest utwardzony karton pokryty drewnianą okleiną. Świadczyć o tym mogą uchwyty z tworzywa sztucznego, które podczas dźwigania w kondukcie… odpadają od trumny. Na tym jednak problemy z „chińszczyzną” się nie kończą.
Różnice cenowe w opinii branżowych specjalistów
Statystycznie Chińczycy są niżsi od Polaków, dlatego chińscy producenci wypuszczają na rynek trumny… krótsze od europejskich. Jeśli w sprowadzonej trumnie ma spocząć niski mężczyzna, nastolatek, albo kobieta, rozmiar nie robi różnicy. Niestety w przypadkach gdy zmarła osoba była wysoka, trumna okazuje się za krótka. Importerzy zachwalający w internecie chińskie trumny podkreślają, że ich koszt to zaledwie 20 procent tego, ile kosztują polskie. Czy rzeczywiście tak jest? Jak informuje nas zakład pogrzebowy w Szczecinie ceny polskich trumien zaczynają się od 850 złotych (najdroższe mogą kosztować 6 tys.), gdy za chińską trzeba zapłacić 600 złotych.
Usługi pogrzebowe w Szczecinie a importowe wpadki
Polscy przedsiębiorcy sprowadzają z Chin nie tylko trumny. Niższe ceny mają również wyściółki do trumien (czyli tzw. kapy) oraz różańce i atrapy książeczek do nabożeństwa. Również i te artykuły nie są bez wad, skąd jednak wzięło się ich na polskim rynku aż tak dużo? Przedsiębiorca sprowadzający towar z Azji Wschodniej, musi zamówić – żeby mu się opłaciło – cały kontener. Po dostarczeniu towaru na miejsce, importer stara się go jak najszybciej pozbyć, wszak powierzchnia magazynowa również kosztuje. W ten sposób odpowiednio zachwalana tańsza trumna pojawia się na czyimś pogrzebie i dopiero wtedy może się okazać że jest wybrakowana. Nieco inaczej wygląda sprawa z różańcami. W polskiej hurtowni funeralnej różaniec przeznaczony do rozdania żałobnikom w kaplicy przed rozpoczęciem pogrzebu kosztuje 4 złote za sztukę. Żeby ta cena spadła do złotówki, lub niżej, różańców trzeba zamówić kilkaset sztuk. Tymczasem sprowadzając różańce z Chin, kupuje się je… na kilogramy. Przy przykładowym zamówieniu dwóch kilogramów czarnych różańców i pół kilo białych, wychodzi 34 grosze za sztukę. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to że nie zgadza się w nich liczba paciorków. Czasem brakuje jednego, a czasem jest o kilka za dużo. Zastrzeżenia budzą też atrapy książeczek do nabożeństwa, często zadrukowane chińskimi znakami.
Usługi pogrzebowe – kondycja rynku w Szczecinie
Jeśli chodzi o usługi pogrzebowe w Szczecinie, każdy tutejszy zakład pogrzebowy współpracuje wyłącznie z polskimi producentami urn, trumien i akcesoriów. Współpraca ze sprawdzonymi krajowymi dostawcami i wieloletnie doświadczenie w kooperacji są ważniejsze od możliwości zbicia kosztów dyktowanego inflacją. Część firm organizujących pogrzeby w Szczecinie, wytwarza trumny samodzielnie. Podobnie jak inne produkcji krajowej, również te są wykonane z olchy, sosny, lub dębu, a nie jak chińskie – z dykty z okleiną. Również uchwyty polskich trumien są solidne, metalowe i dobrze osadzone w konstrukcji.